W trakcie wczorajszych badaniach terenowych wyszło na jaw, że Lidl wraz z Bakomą szybko i operatywnie zareagowali na społeczne niezadowolenie z braku jogurtów. Nie dość, że pojawiły się wszystkie smaki, to jeszcze, wbrew zwyczajowi, były całkiem dostępne w niedzielne popołudnie!
Część zasług sprawiedliwie przypisuję mojemu blogowi i jego nadzwyczaj ważnej i skutecznej roli społecznej.
:D
0 komentarze:
Prześlij komentarz